Zima w zdecydowanym odwrocie, a przedwiośnie to nie jest moja ulubiona pora roku - plucha, wiatr i roztopy. Dlatego siedzę zakopana w domowe pielesze i oddaję się różnym gospodarskim zajęciom czyli piekę, szyję zasłony i poduchy oraz planuje wiosenno- wielkanocne decoupage. Mojej wspaniałej Babci zawdzięczam spiżarniane wspomożenie głównie w postaci niezliczonych słoików marmolad wieloowocowych. W związku z tym kuchenna aktywność zawęziła się do dań i wypieków z marmoladami. Ani dzieci, ani mąż nie narzekają - kolacja w postaci ciepłych drożdżowych rogalików i kubeczka mleka cieszy się zasłużoną popularnością.
Przepis tradycyjnie na stronie "Gotowanie"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz