Jestem ze wsi i jestem z tego dumna.

sobota, 3 marca 2012

Wiem, że czeka mnie ogrom pracy ale wizja efektu końcowego sprawia, że już nie mogę się doczekać. Śnieg już prawie stopniał i niestety odkrył obraz jak po przejściu tsunami- dom tonie w błocie i pobudowlanych odpadach. Koszmar! Nie liczcie na zdjęcia. Pocieszam się, że nie od razu Kraków zbudowano więc i ja doczekam się wymarzonego ogrodu.
W ramach terapii kontynuuję sprawdzanie marmoladowych wypieków. Tym razem była to strucla z dżemem
Oczywiście przepis na stronie Gotowanie.
  Nasza kicia Nusia uznała, że jej właściciel poświęca jej zbyt mało czasu. Przecież odrabianie zadania to czynność mało znacząca w stosunku do głaskania kota! A więc całą uwagę należy skupić na niewygłaskanym kocie co wygląda tak:

Na zakończenie dziękuje za celne i inspirujące uwagi czytelniczek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz