Jestem ze wsi i jestem z tego dumna.

poniedziałek, 2 lipca 2012

Rezerwat Prządki

Obezwładniający upał pozwala funkcjonować tylko wcześnie rano i pod wieczór. Siedlisko zamarło w rozgrzanym powietrzu i w zasadzie nic ciekawego się nie dzieje, bo wszyscy zajmuję się mało absorbującymi zajęciami np porządkowaniem zdjęć. Dlatego zamieszczam też efekt tej właśnie pracy - zdjęcia zrobione początkiem czerwca w czasie jednej z wielu krótkich (ok 2 godz) wycieczek w bliskie sąsiedztwo Siedliska
 W okolicy  naszego rodzinnego miasta jest kilka bardzo ładnych miejsc nadających się na popołudniowe wycieczki. Jednym z nich jest rezerwat Prządki, w którym zobaczyć można fantastycznie zwietrzałe skały. Na temat rezerwatu można znaleźć wiele informacji więc nie będę się rozpisywać ze statystyką. Jeździmy tam często i zawsze chłopcy mają świetną zabawę, choć przyznam że ze względu na charakter miejsca trzeba mocno trzymać dyscyplinę wśród dzieci, żeby się nie pozabijały. Dlatego zawsze podziwiam opiekunki wycieczek szkolnych, które tam spotykamy. Miejsce zapełnia się głównie w dni wolne natomiast w tygodniu można znaleźć wiele cichych i ustronnych zakątków na rodzinny piknik.O każdej porze roku skały dostarczają wrażeń estetycznych i zdjęcia robione niekiedy w tym samym miejscu ale o innej porze roku lub nawet dnia, przy innym oświetleniu są całkiem inne.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz