Jestem ze wsi i jestem z tego dumna.

niedziela, 29 grudnia 2019

Zimowe pożegnanie roku



  Nareszcie doczekaliśmy się zimy choć śnieg jest raczej przez małe "ś". Jednak taka mała różnica sprawia, że spacer znanymi ścieżkami nabiera całkiem nowego uroku, nie jest już szaro i błotnisto, jest jasno i czysto. W zasadzie  jasnoszaro.  Wracamy zmarznięci, ale zadowoleni.
  Teraz to nawet świąteczne dekoracje nabierają sensu, bo wcześniej ozdobne nart i listopadowe błoto nijak mi się nie komponowały. Narty przeleżały na strychu kilka lat, aż doczekały się drugiej młodości choć w trochę odmienionej formie.




















  To zapewne ostatni post przed Nowym Rokiem, więc chciałabym życzyć Wam wszystkim aby każdy dzień był pełen nowego uroku, a każde zadanie, którego się podejmujemy było sensowne i celowe. Cieszcie się życiem w Nowym Roku!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz